Nawożenie dostosowane do fazy rozwoju rośliny, uwzględniające jej aktualne potrzeby, a zarazem powiązane ze znajomością parametrów fizykochemicznych gleby jest najlepszym rozwiązaniem dla uprawy, gdyż gwarantuje wysoką dochodowość. Nawożenie gleby o nieuregulowanym odczynie pH jest działaniem bezcelowym, gdyż z jednej strony rośliny nie są w stanie przyswoić pierwiastków, z drugiej zaś strony ich nadmiar jest wymywany w głąb gleby i przedostaje się do wody. Strata jest wówczas podwójna, gdyż obok niższych plonów (mimo wydatkowania pieniędzy na nawozy), wywierany jest negatywny wpływ na środowisko.
Regulację kwasowości gleby wykonujemy poprzez wapnowanie. Możliwe jest zastosowanie wapna w 2 formach: tlenkowej CaO lub węglanowej CaCO3, a jaką formę wybrać decyduje rodzaj gleby.
Na glebach ciężkich zalecane jest stosowane formy tlenkowej, gdyż szybciej reaguje ona z jonami glinu i wodoru, które odpowiedzialne są za zakwaszenie. Z tego względu, że działa ono silniej i w trakcie reakcji powstaje żrący wodorotlenek wapnia nie należy go stosować bezpośrednio pod uprawy tylko po zebraniu plonu oraz na glebach ciężkich gdzie utrudniona jest przenikanie pomiędzy cząsteczkami gleby. Przyczyna się ono także do rozluźnienia struktury gleby. Po ich zastosowaniu należy bardzo dobrze wymieszać glebę.
Najczęściej w rolnictwie stosuje się jednak formę węglanową (margiel, kreda), gdyż jest ona mniej agresywna i efekty jej oddziaływania są dłuższe. Stosuje się ją na glebach lekkich, gdyż wolniej rozpuszcza się w roztworze glebowym.
Dopiero gdy uregulujemy odczyn pH gleby, stosowanie nawozów jest uzasadnione ekonomicznie. Do głównych pierwiastków, które należy dostarczyć zbożom zliczamy azot, fosfor, potas i magnez. Znamy zasadę najsłabszego ogniwa, gdy łańcuch pęka w najsłabszym miejscu. W nawożeniu panuje ta sama zasada – o wielkości plonów decyduje ten pierwiastek, którego w glebie jest najmniej.