Stosowanie zakwaszaczy w żywieniu zwierząt, głównie drobiu i świń, szczególnego znaczenia nabrało w momencie zakazu stosowania antybiotykowych stymulatorów wzrostu. W żywieniu zwierząt od dawna źródłem kwasów organicznych były kiszonki a także maślanka i serwatka. Co możemy zyskać dzięki stosowaniu zakwaszaczy?
W dobie coraz większej koncentracji i intensyfikacji produkcji zwierzęcej, stosowania zaawansowanych technologii wzrasta ryzyko wystąpienia problemów zdrowotnych. Coraz mniejsze jest też znaczenie pasz wymienionych powyżej w żywieniu zwierząt monogastrycznych szczególnie świń i drobiu. Stosuje się natomiast kwasy organiczne lub ich mieszaniny jako zakwaszacze do pasz treściwych bądź wody do picia. Dzisiaj przy dużej świadomości konsumenckiej oraz tym że antybiotykoodporność to problem, z którym coraz częściej się spotykamy, coraz większy nacisk kładziony jest na zapobieganie wystąpienia chorób a nie leczenie i tu jest rola do spełnienia przez kwasy organiczne.
Rola kwasów w diecie zwierząt
Rola poszczególnych kwasów w diecie zwierząt jest różna. Niektóre z nich – jak nieorganiczny kwas fosforowy – poza wpływem na poziom pH treści żołądka i jelit, poprawiają wchłanianie białek, aminokwasów i peptydów. Jelitowe wchłanianie mikroelementów ułatwiają takie kwasy jak kwas propionowy, winowy, jabłkowy i mlekowy. Spora jest grupa kwasów organicznych, szczególnie korzystnie regulujących mikroflorę układu pokarmowego – należą do niej kwas mrówkowy, propionowy, mlekowy, fumarowy, cytrynowy, benzoesowy, laurynowy, kapronowy, kaprylowy, kaprynowy i masłowy. Niektóre z nich są dziś powszechnie wykorzystywane przez hodowców i producentów pasz, inne – ze względu na ich znaczny koszt – tylko w ograniczonym zakresie, głównie w uzupełnieniu farmakologicznego leczenia weterynaryjnego.
Kwasy najczęściej wykorzystywane jako zakwaszacze lub ich komponenty:
- Kwas mrówkowy to najprostszy i podstawowy kwas organiczny. W przyrodzie obecny w naturalnej postaci w jadzie pszczół, mrówek oraz w pokrzywach. Kwas mrówkowy posiada silne właściwości bakteriostatyczne i bakteriobójcze. Jest bardzo popularnym składnikiem mieszanin zakwaszających stosowanych w paszach. Zakres stosowania w paszy pełnoporcjowej to ilości od 0,2-1,0% na jednostkę masy paszy.
- Kwas mlekowy to kwas o słabym działaniu zakwaszającym, konserwującym i prebiotycznym. Jako stymulator wzrostu, zazwyczaj stosowany w ilości 0,6-0,8%. Pobudza czynności wątroby, nerek i jelit oraz zapobiega stanom zapalnym przewodu pokarmowego. W dawkach terapeutycznych działa też tonizująco, przeciwskurczowo i przeciwbólowo – w przypadkach przykurczów mięśni i bólu stawów zwierząt oraz bakteriostatycznie, zapobiegając i hamując rozwój kolibakteriozy, kokcydiozy, salmonellozy i kandydozy.
- Kwas propionowy to naturalny produkt procesów zakiszania. Działa hamująco na rozwój grzybów dobrze funkcjonuje jako konserwant paszy. Stymuluje wydzielanie i wchłanianie z przewodu pokarmowego, zwiększa pobranie paszy a przez to przyrosty dobowe zwierząt oraz zapobiega nieżytom przewodu pokarmowego. Jest to silny zakwaszacz o umiarkowanym działaniu prebiotycznym, stosowany w ilości 0,2-1,0% masy paszy.
- Kwas octowy zaliczany jest do kwasów słabych, ma jednak silne działanie zakwaszające w paszach. Kwas octowy hamuje wzrost pleśni i drożdży, reguluje też procesy fermentacji zachodzące w jelitach. Stosowany zazwyczaj w połączeniu z innymi kwasami.
- Kwas fosforowy nie jest kwasem organicznym ale stanowi niedrogi i uniwersalny dodatek paszowy o wszechstronnym działaniu – tonizującym, pobudzającym apetyt i ułatwiającym przyswajanie witamin i soli mineralnych. Kwas fosforowy to zakwaszacz o umiarkowanie silnym działaniu, który skutecznie hamuje rozwój patogennych bakterii i pierwotniaków zarówno w paszy (co oznacza działanie konserwujące) jak i w przewodzie pokarmowym. Stosuje się go w ilości 0,1-1,0% masy paszy.
- Kwas fumarowy jest silnym zakwaszaczem o działaniu konserwującym, antyseptycznym i bakteriostatycznym. Stanowi pożywkę dla niektórych rodzajów grzybów i bakterii, zalecane jest stosowanie go w kombinacji z kwasami hamującymi rozwój tych organizmów. Kwas fumarowy wybitnie poprawia smakowitość paszy. Stosuje się go w ilościach 0,4-1,0% masy paszy.
- Kwas cytrynowy działa konserwująco, sprzyja dobremu przyswajaniu fosforu, stymuluje funkcje trzustki i poprawia smakowitość paszy, przez co zwiększa pobranie paszy. Stosowany w ilościach 0,2-0,8% masy paszy.
- Kwas benzoesowy jest bardzo efektywny jako środek konserwujący paszę, mniej jako zakwaszacz. Skutecznie powstrzymuje rozwój bakterii, grzybów i pierwotniaków, pobudza działanie wydzielnicze układu pokarmowego i w połączeniu z innymi środkami może przyczynić się do znaczącej poprawy przyrostów dobowych. Ponadto działa przeciwgorączkowo, wykrztuśnie i antyseptycznie. Stosowany jest w ilościach 0,8-1,0% masy paszy.
- Kwas jabłkowy ma słaby odczyn kwaśny, lecz stosowany jako substancja prebiotyczna, znacząco poprawiająca smak i zapach paszy. Stosowany w ilości 0,5-2,0% całkowitej masy paszy.
- Kwas winowy to słaby zakwaszacz o silnym działaniu prebiotycznym. Charakteryzuje się dobroczynnym wpływem na samopoczucie i leczniczymi właściwościami w przypadkach nieżytów przewodu pokarmowego, gorączki i stanów zapalnych. Kwas winowy poprawia też i utrwala smak i własności odżywcze paszy. Stosowany w ilości 0,5-0,8% masy paszy.
Zakwaszacze dodawać do paszy czy wody?
Zakwaszacze są stosowane w żywieniu zwierząt w profilaktyce, jako czynniki prozdrowotne i stymulatory wzrostu, również leczniczo i wspomagające leczenie farmakologiczne. Najczęściej są składnikami specjalistycznych dodatków paszowych stosowanych przez producentów pasz lub do wody pitnej przez hodowców. Nie da się jednoznacznie powiedzieć czy lepiej jest stosować ja do wody czy do paszy, jedno i drugie ma swoje zalety. Zakwaszenie paszy, szczególnie w przypadku jej dłuższego przechowywania, chroni mieszanki przed rozwojem pleśni, grzybów i powstawaniem szkodliwych mykotoksyn. Jednocześnie obecność zakwaszacza w paszy poprawia jej smakowitość i zwiększa pobranie mieszanki przez zwierzęta. Z kolei zakwaszenie wody znacząco poprawia jej status higieniczny. Woda wykorzystywana w pojeniu zwierząt może być bowiem skażona mikrobiologicznie. Szczególnie intensywnemu rozwojowi mikroorganizmów chorobotwórczych sprzyja obojętne i zasadowe pH wody. Zarówno brak właściwego czyszczenia i dezynfekcji linii pojenia, jak i zanieczyszczenie wody z punktu poboru może sprawić, że obecne w niej będą znaczne ilości patogennych bakterii (np. Escherichia coli). Zakwaszenie wody pozwala na zabezpieczenie naszego stada przed skutkami takiego stanu rzeczy. Zakwaszanie wody wprowadzamy również w przypadku zakażenia beztlenowcem. Słabą stroną stosowania zakwaszaczy płynnych jest konieczność doposażenia linii pojenia w specjalny dozownik pozwalający na otrzymanie oczekiwanego stężenia preparatu. Zakup dozownika nie będzie jednak bardzo dużym wydatkiem nawet dla właścicieli mniejszych obiektów a dodatkowo wyposażenie obiektu w tego typu dozownik pozwala na stosowanie wraz z wodą niektórych leków czy podawanie np. witamin.
Zakwaszacze otoczkowane
Od kilku lat, oprócz tradycyjnych preparatów zakwaszających, dostępne są również zakwaszacze otoczkowane. W procesie ich produkcji cząsteczki kwasów umieszczone są na specjalnej matrycy tłuszczowej i otoczkowane. Otoczka tłuszczowa ulega rozkładowi dopiero na skutek obecnych w jelicie cienkim enzymów lipolitycznych. Tradycyjne zakwaszacze działają głównie w żołądku, nie wpływając zbytnio na mikroflorę dalszych odcinków przewodu pokarmowego. Zakwaszacze otoczkowane działają dopiero w jelicie cienkim, dzięki czemu możemy wyeliminować szkodliwe drobnoustroje także z tego odcinka przewodu pokarmowego.
W konsekwencji stosowania zakwaszaczy mamy zdrowsze zwierzęta, mniej problemów z odchowem młodych osobników, mniej upadków, zwiększone pobranie i lepsze wykorzystanie paszy a dzięki temu lepsze tempo wzrostu i w konsekwencji lepszy wynik ekonomiczny.
opracowała: Maria Gwizdała