Niskie ceny ziemniaków nie tylko w Polsce.

Od ponad czterdziestu lat powierzchnia uprawy ziemniaków w Polsce sukcesywnie maleje. Skala ograniczenia powierzchni uprawy w Polsce jest bardzo duża nie spotykana w żadnym innym kraju europejskim. W latach 70 ubiegłego wieku ziemniaki zajmowały powierzchnię 3mln ha z 18% udziału w strukturze zasiewów. Pod względem wysokości zbiorów byliśmy drugim producentem na świecie.

W 2014 r. powierzchnia  uprawy tej rośliny osiągnęła najniższy poziom i wynosiła 277 tys. ha, zbiory zaś 7,69 mln ton. Od 2016 r. według IHAR-PIB, powierzchnia uprawy ziemniaków się ustabilizowała się na poziomie powyżej 300 tys. ha. W gospodarstwach wynosiła niespełna 300 tys. ha. Uwzględniając dodatkową powierzchnię uprawy w ogródkach przydomowych, która wynosiła ok. 8 tys. ha, całkowita powierzchnia uprawy wyniosła ok. 308 tys. ha.

Ceny ziemniaków na rynku europejskim jak również polskim rynku są nadal niskie i wahają się w przedziale od 35 do 50 zł/dt.

 

Większość plantacji ziemniaków  w Polsce zostało zasadzonych w trzeciej dekadzie kwietnia w pierwszej dekadzie maja. W Zachodniej Europie zwykle  już na początku marca rozpoczynają się nasadzenia bardzo wczesnych odmian ziemniaka. Wysokie ceny w sezonie 2016/2017 skłoniły rolników w większości krajów Europy Zachodniej do zwiększenia powierzchni uprawy ziemniaków jadalnych, która w UE-5 (Niemcy,  Belgia, Francja, Holandia i Wielka Brytania) w 2017 r.  wyniosła ok.579 tys. ton, co stanowiło w porównaniu z rokiem poprzednim wzrost o 4,6%. Natomiast powierzchnia uprawianych ziemniaków skrobiowych i sadzeniaków zmniejszyła się w UE-5 z 252 do 242 tys. ha tj. o niespełna 4%. Spośród krajów Europy Środkowo –Wschodniej powierzchnia  uprawianych ziemniaków wzrosła jedynie w Polsce, Bułgarii i na Łotwie.  Wzrost areału miał miejsce również w krajach skandynawskich. W skali całej UE-28 areał uprawy ziemniaków ogółem w 2017 r. wyniósł 1,74 mln ha, tj. o 2,4% powyżej poziomu z roku poprzedniego. Warunki agrometeorologiczne w trakcie wegetacji w 2017 r. były na ogół sprzyjające uzyskiwaniu wysokich plonów, zarówno  w Europie Zachodniej, jak i w Środkowo-Wschodniej.

W rezultacie plony w Belgii i Francji wzrosły o 15-16%, a w Niemczech i Holandii o 2-3%. Spośród krajów Europy Środkowo-Wschodniej najwyższy poziom plonów i ich wzrost miał miejsce w Polsce (o ok. 6% do298 dt/ha. Zbiory ziemniaków ogółem w 2017 r. wzrosły w UE-28 z 56,9 do 62 mln t, tj. o ok. 9%.  Według IERiGŻ w UE-5 zbiory ziemniaków wyniosły 37 mln t i były o 10,5% większe niż w roku poprzednim. Należy podkreślić, że wzrost ten w dużej części wynikał ze zwiększonych zbiorów ziemniaków w Polsce. Zbiory w Polsce   2017 r. wyniosły 9,5 mln ton i były prawie 700 tys. większe niż w 2016 r.

Z powodu wzrostu areału jak również wzrostu plonów  zapasy ziemniaków są większe niż w poprzednim sezonie, również w odniesieniu średniej pięcioletniej. Rekordowe zbiory zarówno w UE jak i w Polsce przełożyły się na obniżenie ich cen. Ceny ziemniaków na rynku europejskim jak również polskim rynku są nadal niskie, a ich poziom w dużym hurcie, w zależności od lokalizacji, jakości bulw i odmiany waha się w przedziale od 35 do 50 zł/dt. Dotyczy to także  cen na Pomorskim Centrum Hurtowym „Renk” w Gdańsku-Barniewice.

Utrzymuje się niski popyt zarówno na rynku wewnętrznym, jak i w eksporcie. Problemy z nadwyżkami ziemniaków są bardzo duże, mimo że ich jakość jest nie najlepsza, a ubytki i straty przy przechowywaniu są większe niż w latach poprzednich. Wiele wskazuje na to, że bieżący sezon pod względem cen i dochodów będzie jednym z najgorszych dla producentów ziemniaków.

Import ziemniaków do Polski w pierwszych pięciu miesiącach bieżącego sezonu (lipiec-listopad 2017 r.) wyniósł 17,2 tys. ton i był 16% większy w porównaniu z analogicznym okresem sezonu 2015/16. Import ziemniaków nie ma istotnego wpływu na kształtowanie się cen krajowym rynku ziemniaków. Gdyż towar z importu pojawia się wtedy, gdy nie ma jeszcze krajowych ziemniaków a zanika, gdy pojawiają się krajowe ziemniaki. Ziemniaki importowane są z Niemiec, Holandii, Hiszpanii, Grecji i Szwajcarii, także z krajów Afryki Północnej: Egiptu, Maroka, Algierii. W imporcie ziemniaków obowiązują wymogi fitosanitarne i jakościowe.

 

Eksport ziemniaków  z Polski w okresie lipiec-listopad wyniósł 8,7 tys. ton i był o ok. 42% mniejszy w porównaniu z analitycznym okresem sezonu 2016/17. Większość polskich ziemniaków trafiało do konsumentów w krajach UE, gdzie wyeksportowano 4,9 tys. ton, wobec 8,2 tys. ton w analogicznym okresie poprzedniego sezonu. Wyeksportowano ziemniaki do Rumuni, chociaż znacznie mniej niż latach poprzednich oraz do pozostałych krajów UE na Łotwę, Holandii  i Wielkiej Brytanii.

Reasumując można stwierdzić, że konsekwencją tak wysokich zbiorów są nadwyżki ziemniaków na rynku, które w efekcie spowodowały obniżenie cen w skupie. W najbliższym  sezonie 2017/18 nie przewiduje się znaczących zmian w zakresie powierzchni uprawy zarówno w Europie jak i w Polsce. Czynnikiem decydującym o wysokości zbiorów, plonów, jakości  w poszczególnych regionach będą miały warunki agrometeorologiczne. Natomiast rynek będzie decydował o poziomie cen.

dr inż. Tadeusz Plichta

Źródło: IERiGŻ, GUS

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *