W ubiegłorocznym sezonie wegetacyjnym na wielu plantacjach kukurydzy rolnicy zaobserwowali objawy polegające na intensywnym wywracaniu się całych roślin. W wielu przypadkach doradcy i specjaliści PODR wzywani do tego typu zjawisk odkrywali w glebie larwy rolnic w bardzo dużym zagęszczeniu. Zachęcamy zapoznać się z charakterystyką tego szkodnika z podrodziny motyli, aby móc prawidłowo zdefiniować problem z nim związany.
Rolnice jako gatunek szkodliwy pierwotnie rolnikom znane były głównie z pól zbóż ozimych, rzepaku, ziemniaka oraz buraka powodując w nich powstawianie powierzchni z przerzedzoną obsadą lub wygryzionymi ranami w bulwach i korzeniach. W ostatnich latach niestety ten gatunek poszerzył swoją bazę pokarmową również o zasiewy kukurydzy. W klimacie Polski znaczenie gospodarcze mają cztery gatunki:
- rolnica zbożówka,
- rolnica czopówka,
- rolnica panewka
- rolnica gwoździówka.
Pierwsze postacie dorosłe tego szkodnika pojawiają się na plantacjach kukurydzy w połowie maja i wykonują naloty do połowy lipca. Natomiast drugie pokolenie może pojawić się od sierpnia do października. Jak już wspominałem wcześniej jest to gatunek motyla przystosowany doskonale do maskowania swojej obecności w plantacjach na których żeruje. Obecność szkodnika jest trudna do identyfikacji na polach gdyż postać dorosła oblatuje rośliny nocą natomiast w trakcie dnia schodzi na dolne doglebowe partie roślin. Drugą cechą kamuflująca obecność rolnic jest budowa ich ciała. Są to szkodniki o barwie pierwszej pary skrzydeł zbliżonej do szaro-brunatnej i rozpiętości do 25-40 mm, doskonale maskuje to obecność na glebie. Druga para skrzydeł jest jednolicie, jasno ubarwiona.
Kolejnym elementem, który również utrudnia monitoring plantacji pod kątem rolnic jest proces składania jaj bezpośrednio przy podstawie pędu wskutek czego są praktycznie niewidoczne dla obserwatora. Po wylęgu młode gąsienice są stadium wykazującym główną szkodliwość żywiąc się na nadziemnych dolnych częściach roślin, natomiast później starsze schodzą do gleby gdzie kontynuują żerowanie uszkadzając korzenie.
W jego wyniku korzenie przybyszowe oraz szyjka korzeniowa są znacząco objedzone. Powstanie takich nadżerek powoduje złamanie się rośliny u podstawy pędu. Osłabione rośliny na opanowanych polach przewracają się masowo, zwłaszcza w wietrznych rejonach. Larwy, które wylęgły się z jaj złożonych w okresie rozwoju wiech (drugie pokolenie) mogą również żerować na kolbach roślin. Najpierw uszkadzają ich liście okrywowe a następnie żywią się ziarniakami aż do momentu osiągnięcia przez nie dojrzałości woskowej.
Analizując wygląd larw rolnicy należy stwierdzić, iż są nagie, kształtu walcowatego o rozmiarach nie przekraczających kilku centymetrów i barwie ciemnoszarej z czarnymi plamkami z boku ciała. Cechą charakterystyczną larw jest ich zwijanie się w momencie zaniepokojenia.
W celu prawidłowego szacowania strat spowodowanych obecnością rolnic na kukurydzy należy przeprowadzić wczesną lustrację (faza rozwojowa BBCH 10-16). Liczba analizowanych roślin kukurydzy jest uzależniona od powierzchni ocenianej plantacji.
W następujących areałach wynosi ona:
- do 1 ha – 5×20 roślin – około 100 obserwowanych roślin,
- do 5 ha – 8×20 roślin – około 160 obserwowanych roślin,
- 6 do 10 ha – 10×20 roślin – około 200 obserwowanych roślin,
- 11 do 20 ha – 12×20 roślin około- 240 obserwowanych roślin,
- powyżej 20 ha – 15×20 roślin około – 300 obserwowanych rośli
Obecnie niestety nie ma zarejestrowanych preparatów do zwalczania rolnic w zasiewach kukurydzy. Walka z tego typu szkodnikiem obejmuje zatem jedynie metody niechemiczne. Do zabiegów zmniejszających ryzyko gradacji tych owadów na plantacjach możemy zaliczyć:
- zabiegi mechaniczne gleby przed siewem i po zbiorze plonu (np. dokładne talerzowanie resztek pożniwnych),
- izolację przestrzenną (m.in. od kukurydzy, zbóż, roślin kapustnych),
- dobór odmian szybko rosnących o dobrze wykształconym systemie korzeniowym,
- wczesny siew w optymalnie nagrzaną glebę
Reasumując w obecnych warunkach walka z rolnicami w zasiewach kukurydzy jest trudna i często okupiona niepowodzeniami. Dopóki nie zostaną zarejestrowane preparaty, które będzie można zastosować we wczesnych fazach rozwojowych kukurydzy rolnikom pozostaje jedynie stosować metody niechemiczne, które nie gwarantują całkowitego rozwiązania problemu.
opracował: Daniel Dąbrowski
Bibliografia:
- Rogacki J., Adamczyk J. „Rolnice — nowy szkodnik kukurydzy – Komunikat” BIULETYN INSTYTUTU HODOWLI I AKLIMATYZACJI ROŚLIN 236/2005
- Tratwal A., Bereś P.K. „ Poradnik sygnalizatora ochrony kukurydzy” IOR – PIB, Poznań 2016