Wieża gotycka, czarownic i ta, która przynosi wojnę

Powiat Bytowski ma niezwykłe szczęście do walorów przyrodniczych, ale i historycznych. Niewielu jednak wie, jak ważne w nim są… wieże.

Nad Bytowem góruje gotycki zamek znajdujący się na Szlaku Zamków Gotyckich. Kiedyś zamieszkiwali go Krzyżacy, dziś jest siedzibą Muzeum Zachodniokaszubskiego. Budowla powstała w XIV wieku. Wtedy to rycerze Zakonu Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie postanowili zbudować tu twierdzę. Wraz ze zmianą włodarzy tych ziem, przez wieki zmieniali się rezydenci zamku. Po II wojnie światowej mieściło się w nim nawet więzienie NKWD. Na szczęście, ponurą przeszłość budowla ma już za sobą i teraz służy edukacji i rozrywce.

Zamek podobno odwiedzają nie tylko turyści. Duch okrutnego Krzyżaka przechadzać ma się nocami po krużgankach. Za życia zjawa miała być brutalnym i bezwzględnym człowiekiem, który nawet najmniejszy przejaw nieposłuszeństwa karał śmiercią. Krzyżaka spotkała za to surowa kara. Ludzie mawiają, że po wsze czasy błąkać się będzie po bytowskim zamku licząc na odkupienie win, które nigdy nie nastąpi. Nieliczni na swojej drodze spotkali też księżniczkę, na którą została rzucona klątwa. Zdjąć zaklęcie można tylko zanosząc dziewczynę na cmentarz i rzucając nią o ziemię. Ale jest jeden haczyk – pod żadnym pozorem nie można wypowiedzieć ani jednego słowa, ani odwrócić się za siebie. To nie takie łatwe, bo zjawy ciągną śmiałka za włosy i ubranie.

Fot.1. Zamek w Bytowie. Autor Aneta Pawska, CC BY-SA 4.0, via Wikimedia Commons

Wieża gotycka

Również z XIV wieku pochodzi gotycka wieża, którą znaleźć możemy w centrum miasta. To jedyna pozostałość po najstarszym w Bytowie kościele. Dzisiaj pełni rolę muzeum. Warto ją odwiedzić, by przyjrzeć się skarbom znalezionym w okolicy.

Pierwszy kościół w Bytowie mógł powstać jeszcze zanim do miasta wkroczyli Krzyżacy. Co ciekawe, świątynia na przestrzeni dziejów służyła różnym wyznaniom – katolikom i protestantom. Podczas prac archeologicznych znaleziono w okolicy liczne groby. W niektórych znajdowały się dary i ozdoby. Kilka pochowanych tu kobiet miało na głowie diademy. Być może wśród nich jest księżniczka, która czeka na zdjęcie klątwy…

Fot.2. Wieża w Bytowie. Autor Paweł Schmidt, CC BY-SA 3.0 PL, via Wikimedia Commons

Wieża czarownic

Powiat bytowski kryje w sobie mnóstwo ciekawostek, które zwykły turysta może z łatwością przegapić. Tak jest m.in. ze szlifiernią bursztynu w Świerznie. W zabytkowym domu pastora mieści się zakład bursztyniarski. Odwiedzający mogą z bliska przyjrzeć się, jak należy traktować niezwykły materiał, jakim jest bursztyn. Można też zaopatrzyć się w unikatową pamiątkę – ręcznie tworzoną biżuterię, czyli małe dzieło sztuki, a nie błyskotkę tworzoną dla mas. A co robi szlifiernia bursztynu pod Miastkiem? Otóż kiedyś znajdowały się tutaj kopalnie tego kruszcu. Nawet dzisiaj warto patrzeć pod nogi, bo natrafić można na miłą niespodziankę.

Bardziej czarujące od ozdób z bursztynu są tylko same czarownice. A spotykają się one na Górze Lemana w Piasznie. Znajduje się tam wieża widokowa powstała dzięki determinacji gospodarza tego terenu: Klemensa Lemana. Dziś budowla stanowi atrakcję turystyczną, a teren wokół niej jest świadkiem mnóstwa imprez i wydarzeń kulturalnych.  A wszystko zaczęło się od kamiennych kręgów znalezionych na tym terenie. Szybko kamienie przestały być jedyną atrakcją. Powstała zrekonstruowana wioska Gotów, w której podziwiać można pokazy dawnego rzemiosła.

Wieża, która przynosi wojnę

Piękne Pojezierze Bytowskie podziwiać najlepiej z wysokości.  Można to zrobić np. z wieży widokowej na Górze Siemierzyckiej w Płotowie. Jeżeli tylko pogoda pozwoli, sprawne oko dostrzeże nie tylko Bytów, Tuchomie, ale i Lipnicę. Ustawienie konstrukcji na szczycie wzniesienia było bardzo ryzykowne. Byli i tacy, którzy twierdzili, że wybudowanie wieży na szczycie grozi wybuchem wojny. Gdy ustawiono pierwszą – wybuchła I wojna światowa. Gdy drugą – wybuchła II wojna światowa. Kolejną konstrukcję ustawiono w 2005 roku. Na szczęście nie wywołało to żadnego globalnego konfliktu. Niestety, wieża z czasem niszczała i nie nadawała się już do użytkowania Nową konstrukcję udostępniono odwiedzającym w połowie 2020 roku. Teraz znów można podziwiać okolicę z wysokości.

Ci, którzy wolą podziwiać okolicę z poziomu ziemi mają ku temu mnóstwo możliwości, bo powiat poprzecinany jest szlakami rowerowymi, pieszymi i kajakowymi. Miłośnicy rowerów powinni udać się na przejażdżkę Szlakiem Zwiniętych Torów. Rozpoczyna on się w Miastku i biegnie wzdłuż dawnej linii kolejowej do Bytowa. Krótsza trasa biegnie przez Karweńskie Uroczyska. Na przejażdżkę wybrać się można także trasą elektrowni wodnych. Mnóstwo szlaków czeka również na piechurów i kajakarzy.

opracowała: Iwona Nody

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *